wtorek, 30 września 2014

Kluski Śląskie z gulaszem z szynki wieprzowej.


Wiem, dawno nic nie było. Z własnej winy zaniedbałem troszkę  moją kuchnie, ale postaram się nadrobić:) Dziś dla Was przygotowałem kluski Śląskie, typowo polskie danie (któż nie jadł klusków śląskich). Nie znam takiej osoby która by ich nie próbowała, ale znam wiele które nie wyobrażają sobie bez nich niedzielnego obiadu :) Do tego przepyszny gulasz z szynki wieprzowej (tu chciałbym podziękować mamie Dymsona za dostarczenie świeżego mięsa prosto od opasłej świnki (dla wychowanych tylko w mieście: Mięso jest od zwierząt, a nie z supermarketu :D

sobota, 30 sierpnia 2014

Duszony królik w sosie śmietanowym ze świeżym rozmarynem.



Dziś coś specjalnego :) Gdy zobaczyłem go w sklepie no to po prostu nie mogłem się powstrzymać. Kolejny smak dzieciństwa, gdy w kuchni u mojej babci rozchodził się zapach przyrządzanego królika to po prostu chciało się tam być :) Mięso królicze, jest chude, delikatne i dietetyczne idealne dla dzieci a zapach rozmarynu unosi się w mieszkaniu od wczoraj. Pełnie szczęścia dopełniło Podany go z młodymi ziemniaczkami i buraczkami przyrządzonymi na ciepło.   Mmmmm pycha :)

piątek, 29 sierpnia 2014

Gołąbki w kapuście pekińskiej w sosie pomidorowym







Kto nie próbował gołąbków? Będąc dzieckiem przepadałem za gołąbkami. A farsz na nie podjadałem jeszcze z miski :) By przypomnieć sobie ten cudowny smak postanowiłem zrobić własne, lecz trochę inaczej. Zawijane w kapuście pekińskiej w sosie pomidorowym, który przekazała mi mama przez telefon, gdy właśnie gotowały się gołąbki :)


poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Pomysł na pyszną domową szarlotkę.


Było już trochę gotowania. Przyszedł czas na to by coś upiec :) Na sam początek słodkiego działu tego bloga proponuje sprawdzony rodzinny przepis na pyszną szarlotkę :) Najlepiej podawać na ciepło :)

niedziela, 24 sierpnia 2014

Naleśniki z farszem brokułowym i dipem musztardowym + wersja dla wegan :)


Chyba każdy lubi zjeść sobie naleśnika z dżemem lub jeszcze lepiej z kremem czekoladowym. Dla was dziś naleśnik z farszem brokułowym. Łatwo, smacznie i zdrowo. A i na dole dodatek specjalnie dla wegańskich miłośników mojej kuchni :) Wybaczcie to, że przepisy są same mięsne, ale ja po prostu je bardzo lubię :)


sobota, 23 sierpnia 2014

pstrąg pieczony w folii nadziewany serem feta



Czas na rybkę. I to w jakim wydaniu. Pstrąg stał się moją ulubioną rybą po tym jak jakieś 8 lat temu gdzieś w Karpaczu jadłem w smażalni ryb właśnie pstrąga. Był niezwykle pyszny :) Dlatego wracając wspomnieniami do tamtej chwili postanowiłem upiec sobie własną rybkę :)


piątek, 22 sierpnia 2014

Stir fry z kurczakiem i fasolką szparagową.


Zobaczyłem w sklepie fasolkę szparagową i nie mogłem sobie odmówić jej zakupu. Przedstawiam wam danie z kurczakiem i fasolką o sezamowym aromacie.

czwartek, 21 sierpnia 2014

Burgery z łososia




 Dawno nie było żadnego posta bo miałem problem z komputerem. Teraz przepisy powinny pojawiać się systematycznie :) Na początek przedstawiam wam burgery z łososia. Sycące, smaczne, i o ciekawym smaku :)

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Ryba w sosie szpinakowo - kremowym.

Myślę sobie, dawno nie jadłem żadnej rybki. Mówię do lubej: "zjedzmy dziś rybkę np w panierce z młodymi ziemniaczkami? Mówię Ci PYCHA!" Ona na to: "Ja CHCĘ szpinaaaaaak" No to znalazłem złoty środek i zrobiłem to i to :)

sobota, 26 lipca 2014

Kurczak orientalny...



 Kurczak orientalny marynowany w jogurcie. Jeśli poświęcimy mu trochę czasu to naprawdę zachwyci nas bogactwem swojego smaku i aromatem. Polecam każdemu kto uwielbia kuchnie indyjską ale też tym kto lubi bogactwo przypraw w potrawach.

piątek, 25 lipca 2014

Kopytka z białym serem !





Pamiętam jak mama lepiła w domu kopytka i ja patrzyłem na to i czekałem z niecierpliwością jak będę mógł zjeść je wszystkie :) Co widać, niestety teraz jak stoję bokiem :(  Postanowiłem przypomnieć sobie smak dzieciństwa, ale u mnie będzie troszkę inaczej, ale równie pysznie. Przed Wami: kopytka z serem! Banalne? Wcale nie. Wszystko jest kwestią dodatków. Są bardzo uniwersalnym daniem. Są szybkie do przygotowania. Doskonale smakują z sosem grzybowym lub na słodko np. z owocami. Dziś prezentuję najbardziej popularną wersję kopytek, czyli z dodatkiem sera białego i cukru. Niebo w gębie!

poniedziałek, 21 lipca 2014

piątek, 18 lipca 2014

Tagliatelle z sosem kurkowym.



 Lato nie daje nam chwili spokoju i grzeje nas słoneczko nieubłaganie. Wybierając się dziś do biedry (a jakże :) pomyślałem by zrobić coś co podkreśli ten nomen omen przyjemny czas i gdy usiądę przy talerzyku pełnym makaronu z kurkami zagości na mojej twarzy uśmiech :)
Makaron z sosem kurkowym to proste, ale bardzo smaczne i wykwintne danie :)
Smacznego wszystkim moim fanom hue hue hue :(

sobota, 5 lipca 2014

Zawijanna :)


Zostałem posądzony o to, że robię dobre rzeczy tylko jak nie ma pewnej osoby w pobliżu. No to zrobiłem coś specjalnie dla niej :) Całkowicie autorski pomysł. Poszedłem do biedry i przeciskając się między półkami myślałem co zrobić i wymyśliłem coś takiego :) Wyszło smacznie i dostałem buziaka :D

wtorek, 17 czerwca 2014

Dobrze zacząć dzień...



Jak mówi stary dowcip dietetyków. "Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia". Coś w tym jest bo jak człowiek wstanie sobie na spokojnie. Zje coś naprawdę dobrego to później i dzień wydaje się lepszy. Polecam wybrać się rano po świeże produkty i dobrze zacząć dzień.

Słodkie mięsko...


Skrzydełka na słodko mojego pomysłu (mogą być podobne przepisy w necie, ale nie patrzyłem, a ja nie jestem kreatywny aż tak by było to całkowicie autorskie danie)

piątek, 13 czerwca 2014

canarinhos :)

Jedno z najlepszych dań, jakie miałam okazję jeść. Pyszne, delikatne kotleciko-pierożki, bo chyba taka nazwa jest dla nich najlepsza. A co to w zasadzie jest? Coxinha to taki popularny przysmak podawany w brazylijskich knajpach, chociaż podobno znany i często spotykany jest również w Portugalii. To rozdrobnione kawałki kurczaka z różnymi dodatkami (np. twarożkiem) zamknięte w cieście wykonanym na bazie bulionu. Często podawany w kształcie małych udek (stąd nazwa). Dla mnie pychotka! Choć jest bardzo pracochłonne to naprawdę warto :)

Viva a Brasil

W Brazylii rozpoczął się Mundial. Największe święto piłki nożnej. Dlatego też ze słonecznego Meksyku postanowiłem wyruszyć na południe na rozgrzane słońcem plaże Brazylii i temperamentem kibiców trybuny stadionowe. Kto widział mecz otwarcia ten wie, że taki mecz trzeba sobie osłodzić. Dlatego mam dla was Brazylijski deser: Beijinhos de coco - gałki mleczno-kokosowe. Bardzo dobre i wręcz nieziemsko słodkie

środa, 11 czerwca 2014

ślimaczek na dopalaczu...


Pozostajemy w podróży w poszukiwaniu dobrej kuchni i nowych smaków. Ostatnio odwiedziliście ze mną Meksyk i postanowiłem się jeszcze w nim zatrzymać na chwilę. No kurczę jest tu nieziemsko ładnie przecież :) A jak pachnie z ich kuchni, mmmmm. Dziś przedstawiam wam moją wariację na temat tortilli. "Ślimak z tortilli" to połączenie znanych smaków w jeden nowy nieskazitelny :) Jestem pewien, że zaspokoi głód nawet największego łakomczucha :) Przyznaję źle je trochę zawinąłem, ale ja tu jestem od jedzenia, a nie od składania tortilli :P 

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Meksyk w kuchni


Było coś chińskiego to teraz będzie coś meksykańskiego. Chili con carne. Znane na cały świat, danie pochodzące z amerykańskiego stanu Teksas, który był oryginalnie hiszpańsko - meksykańskim stanem. Nazwa Chili con carne (w skrócie Chili) pochodzi od hiszpańskiego “chile con carne”, co oznacza “papryki z mięsem”.

sobota, 7 czerwca 2014

Chińczyk w dom, omnomnom :)


Jeśli ktoś jadł kiedyś w jakimkolwiek chińskim barze to na 100% próbował kurczaka w cieście kokosowym. A jeśli nie to też ma okazję teraz spróbować i to we własnej kuchni :) Mięciutka słodkawa kokosowa panierka i soczysty kurczak w środku trochę sosiku słodko kwaśnego i świeży ananas dla kontrastu na pewno umili każdy dzień :) Można podać je także z ryżem jeśli wolicie tradycyjnie :)
Powodzenia i nie bójcie się eksperymentować w kuchni :)

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Placki ziemniaczane bez ziemniaków :D



Jako, że ostatnio rozpoczęliśmy trend na placuszki "inaczej" Dziś mam dla was Placuszki drobiowe z selerem. Jak by Wam tu opisać smak. Gdy są jeszcze ciepłe rozpływają się w ustach.Mięso z kurczaka staje się tak delikatne jak takie pianki coś się kiedyś za dzieciaka jadło :) Po prostu to coś normalnego co jemy na co dzień, ale przygotowane w niecodzienny sposób :) Smacznego :)

piątek, 30 maja 2014

Coś lekkiego, prostego, szybkiego, taniego...


Coś lekkiego, prostego, szybkiego, taniego...Nie często da się te wszystkie rzeczy połączyć, a jednak jest potrawa która spełnia te kryteria :) Oto przed państwem...uwaga werble...Kotleciki z kaszy gryczanej. Niebo w gębie, no po prostu :) A co potrzebujecie? Kaszę gryczaną, twarożek, jajko i bułkę tartą to wszystko :) Zajadać się można nimi samemu, z rodziną, z przyjaciółmi, a nawet z panem od 5 zł pod metrem. Smacznego :)

wtorek, 20 maja 2014

Chipsy zdecydowanie za drogie...


Na pewno macie czasami ochotę na pochrupanie "cipsika". Ja mam często, co niestety odbiło się na moim brzuchu :) Ale nie o tym :) Widziałem w wielu filmach czy programach osławione już tzw amerykańskie onion rings. Ale ciężko takie gdziekolwiek sobie kupić. Jako, że Rafał gotuje postanowiłem takie zrobić. A jakie były moje wrażenia? Niech mnie zakopią żywcem, ale z tymi "pierścieniami" bo takie to dobre !!! Szczerze polecam zrobić sobie takie :)

poniedziałek, 19 maja 2014

poniedziałku ciąg dalszy...

Jak wspomniałem wcześniej zakupiłem w osiedlowym markecie trochę świeżych warzyw. Ale też filet z kurczaka i 4 młode ziemniaczki :) Jako, że jest Bardzo ciepło pomyślałem, że warto zrobić coś lekkiego zwłaszcza, że jak pisałem dzień nie rozpoczął się najlepiej :)

Ciężki poniedziałek....

Wstałem dziś z głową ciężką niczym po tygodniu picia (w rzeczywistości od tygodnia nic nie piłem). Postanowiłem wybrać się do sklepu po coś lekkiego. Jako, że dziś poniedziałek czyli dzień dostaw do sklepów spodziewałem się dostać świeże produkty i nie zawiodłem się :) Kefir truskawkowy i bułeczki wypiekane na miejscu, jeszcze ciepłe (mój markecik osiedlowy jest spoko) to po prostu śniadanie mistrzów. Zakupiłem też świeże warzywa ale o tym opowiem później. :) Zajadam póki ciepłe :)