Skrzydełka na słodko mojego pomysłu (mogą być podobne przepisy w necie, ale nie patrzyłem, a ja nie jestem kreatywny aż tak by było to całkowicie autorskie danie)
Kupujemy Skrzydła (ilość według upodobań. Dzielimy na dwie części. Obcinamy "lotki". Wkładamy do naczynia zalewamy 1/2 szklanki miodu i 6 łyżkami sosu sojowego. Zostawiamy na minimum godzinę (najlepiej na całą noc) w lodówce. Później tylko mąka z dodatkiem przypraw (poszedłem na łatwiznę i użyłem gotowej mieszanki) i białko z jajka. Maczamy w jajku, później w mące. i na wyłożonym folią, lub papierem do pieczenie płaskim naczyniu, wykładamy skrzydełka Zalewamy resztą marynaty połączoną z kilkoma kroplami oliwy.. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190/200 stopni aż kurczak będzie miękki, a skórka z karmelizuje się. Podawać z ulubioną sałatką.
Ps. Nie ma zdjęcia na talerzu bo było tak dobre, że zostały szybko zjedzone.
Składniki:
Skrzydełka z kurczaka
1/2 szklanki miodu
6/7 łyżek sosu sojowego
oliwa
sól
pieprz
mąka
2 jajka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz