W Brazylii rozpoczął się Mundial. Największe święto piłki nożnej. Dlatego też ze słonecznego Meksyku postanowiłem wyruszyć na południe na rozgrzane słońcem plaże Brazylii i temperamentem kibiców trybuny stadionowe. Kto widział mecz otwarcia ten wie, że taki mecz trzeba sobie osłodzić. Dlatego mam dla was Brazylijski deser: Beijinhos de coco - gałki mleczno-kokosowe. Bardzo dobre i wręcz nieziemsko słodkie
SKŁADNIKI:
- 6 żółtek
- 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
Oraz:
- wiórki kokosowe do posypania kuleczek
- masło do formy
Oraz:
- wiórki kokosowe do posypania kuleczek
- masło do formy
Przygotowanie:
Zmiksować żółtka z mlekiem skondensowanym.
Otrzymaną masę wlać do garnka i ciągle mieszając, podgrzewać tak długo, aż zgęstnieje i zacznie odklejać się od dna (Uważać by nie przypalić)
Otrzymaną masę wlać do garnka i ciągle mieszając, podgrzewać tak długo, aż zgęstnieje i zacznie odklejać się od dna (Uważać by nie przypalić)
Przygotuj płaską szklaną formę, natłuść jej dno masłem, napełnij
przygotowaną masą, a powierzchnię posyp wiórkami kokosowymi (lub grubym
cukrem kryształem).
Odstaw do zastygnięcia, a potem pokrój na kawałki.
Można także ulepić kulki z zimnej masy i otoczyć je w wiórkach.
Odstaw do zastygnięcia, a potem pokrój na kawałki.
Można także ulepić kulki z zimnej masy i otoczyć je w wiórkach.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz